Jutro nam wszystkim zmarzną troszkę noski ale po wszystkim czekać będzie przeeepyszny obiad i ciepłe kaloryfery także rozgrzejemy się w okamgnieniu. Później zapewne przyjedzie do mnie serduszko, pojedziemy wieczorem na cmentarz jak co roku i jak co roku zadziwiać będzie mnie ogrom świeczek w takim małym miejscu.. w którym widok jest przepiękny.
moje słodkie łakomstwo.
Lubię czasem być jak małe dziecko, ubzdurać sobie , że coś muszę mieć i mieć będę. Tak było oto dziś. Miałam cholernego farta, że wszystko ze 'SŁODKIEJ CHWILI' było po niższej cenie dlatego zaopatrzyłam się na jakiś czas ;D
Właśnie siedzę przy ciepłym kaloryferze, z gorącym kubkiem pyszności i masą przeróżnych myśli w głowie...Właśnie dopiero wieczorem wszystko dociera do mnie najbardziej ... w najmniej oczekiwanym momencie.
Dziś Halloween ? Szczerze ? Szkoda, że nie obchodzony jest u nas tak hucznie jak w innych krajach. Być może obchodzimy to 'na swój sposób' ale jednak to nie to samo. Można nazwać to Polską 'kopią' ;)
A tym, którzy jakoś obchodzą 'Polski' HALLOWEEN - nocy pełnej wrażeń ! ;)
Trzymajcie się.